Tak
– odpowiedziałam .
Justin
wziął moje walizki , i zaniósł do bagaznika ja tak samo.
Następnie wsiedliśmy do samochodu . Jechaliśmy około 20 minut na
lotnistko . Gdy wysiedliśmy kierowca wyciągnął nasze walizki i
zaniósł do prywatnego samolotu Biebera . Gdy wsiedliśmy do samolotu
Justin przedstawił mnie Bieber Team'owi. . Potem z Justinem
poszliśmy oglądać film na laptopie mojego przyjaciela. Zrobiłam
się bardzo senna i nawet nie wiem kiedy zasnęłam .
Przebudziłam
się po 2 godzinach. Wstałam i przeciągnęłam się parę razy
. Następnie poszłam szukać Jusa , w końcu go znalazłam siedział w fotelu i robił coś na swoim Iphonie ;
Gdy
mnie zobaczył uśmiechnął się i powiedział ;
- Wyspałaś się spiąca królewno.
- Nom – odpowiedziałam .
- Co robisz.? - zadała, pytanie Justinowi
- Odpisuje beliebers.
- Aham .
- To co robimy.? - powiedział Biebs .
- Nie wiem , za ile będziemy?
- Godzina.
- Aaa to nie najgorzej.
- Pójdziemy wieczorem na spacer. ?
- Yhym .
- Gotowa na próbę.
- Tak .Potem wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy do areny w której miał dziś wieczorem wystepować Justin . Próba się zaczełam . Bieber świetnie tańczy ;
Byłam pod wrazeniem . Cała próba wyszła bardzo dobrze . Potem pojechaliśmy wszyscy do hotelu , do koncertu zostało jeszcze parę godzin . Postanowiliśmy z Jusem ze pójdziemy na basen . Świetnie się tam bawiliśmy . Po prawie 2 godzinach spędzonych w basenie poszliśmy się szykować do koncertu. Gdy weszłam do mojego hotelowego apartamentu od razu poszłam wziąść prysznic , po kąpieli wysuszyłam włosy i wyprostowałam je. Zrobiłam jeszcze makijaż . I poszłam się ubrać ;Potem spakowałam do mojej torebki telefon , portfel itd. Na koniec musnęłam moje usta malinowy błyszczykiem i wyszłam z pokoju. Poszłam pod pokój Jusa zapukałam , po chwili otworzył mi mój przyjaciel , zmierzył mnie wzrokiem i powiedział ;
- Ładnie wyglądasz , przez ciebie nie będę mógł się skupić na koncercie.-powiedział i zabawnie poruszył swoimi brwiami
- Debil .- odpowiedziałam .
- Chodź idziemy już , bo się spóźnimy.
- Ok. - odpowiedziałam i razem z Justinem wyszliśmy z hotelu i wsiedliśmy do samochodu . Pojechaliśmy pod arene i weszliśmy do niej tylnym wejściem . Już było słychać piski i krzyki fanów. Jus poszedł do garderoby a ja razem z Alfredem poszliśmy za scenę.___________________CZYTASZ=KOMENTUJESZ. !!!!
I
tak rozmawialiśmy z Justinem praktycznie o wszystkim i niczym . Ta
godzina jakoś szybko nam zleciała. Teraz siedzę w swoim hotelowym
pokoju , zaraz mam iść z Jusem na próbe . Siedziałam na łożku
i pisałam z dziewczynami na facebooku , u nich wszystko dobrze
świetnie się bawią . W pewnym momencie ktoś zapukał do drzwi .
Wyłaczyła laptopa i poszłam otworzyć , w dzwiach stał Bieber .
Świetnie! Kiedy nn? ;*
OdpowiedzUsuńSuper rozdział, jak zawsze. ! ♥
OdpowiedzUsuńBoski. ;)
OdpowiedzUsuńNN bn dopiero w sobote. xd ;/ ;**
OdpowiedzUsuńjak zawsze świetny <333 czekam na następny
OdpowiedzUsuń