piątek, 19 lipca 2013

Rozdział VII.

Oczami Justina

Gy oglądaliśmy film w niektórych momentach Sandra wtulała się we mnie , wiedziałem ze się bała. Musze przyznać ze podobało mi się to . Jakoś pod koniec filmu zorientowałem się ze Sandra zasnęła wtulona we mnie nie chciałem jej budzić tak słodko spała. Wyjełem z kieszeni telefon aby sprawdzic która godzina . Było parę minut po północy . Następnie ''odchyliłem'' Sandre ode mnie i połozyłem jej głowe która była wtulona w moje ramie na poduszke.
Potem wstałem i po cichu wyłączyłem telewizor. Spojrzałem na moja przyjaciółkę i podeszłem do niej zaczęłem przykrywac ja kocem które lezał na fotelu obok . Patrzałem na nią muszę przyznac ze nawet jak spała wyglądała bosko , te idealne rysy twarzy , sredniej wielkości usta o pięknym różowawym kolorze , i lekko roztrzepane włosy opadające jej na twarz . Gdy miałem już wychodzic postanowiłem ze zostawie jej karteczke. Wieęc poszedłem do kuchni wziąłem notes i długopis który leżał na blacie kuchennym . Wyrwałem jedna kartkę i napisałem ; Zasnęłaś na filmie , Słodko spałas nie chciałem się budzić. Justin. ;* :)
Następnie poszedłem do salonu zastawiłem karteczke obok telefonu Sandry który leżał na stoliku przy kanapie. Potem cicho wyszłem z mieszkania. Wsiadłem do samochodu i odjechałem po paru minutach jazdy byłem już pod swoim domem. Weszłem do swojego domu i od razy poszedłem się wykopać. Następnie położyłem się do swojego łóżka , nie mogłem zasnąc .Ciagle myślałem o Sandrze . Jezuu jak ona slodko wyglądała. Ma strasznie piękne oczy wgl ona cała jest boska .Jej charakter i to wszystko jest takie idealne …... Ciągle po glowie ''chodziły mi ''tego typu mysli . Myślałem tak chyba przez godzine az w kóńcu zasnełem.

Rano


Obudziłam się na kanapie w moim salonie muszę przyznac ze zdziwiło mnie to dlaczego spie tutaj a nie w sypialni. Chciałam zobaczyć która godzina więc wzięłam z stolika mój telefon. Była 8;50. Gdy go odkładałam zauważyłam karteczke pisało na niej ; Zasnęłaś na filmie , Słodko spałas nie chciałem się budzić. Justin. ;* :). Gdy to przeczytałam od razu na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Przypomniał mi się wczorajszy wieczór.I od razu miałam odpowiedz dlaczego spałam na kanapie. Następnie poszłam na góre wzięłam prysznic i ubrałam się


Potem starannie wyprostowałam sobie włosy i zrobiłam makijaz. Spojrzałam na telefon była 10;30 dzisiaj poniedziałek więc do szkoły mam na 11;00.

Zeszłam na dół , ubrałam buty , przerzuciłam moją torbe przez ramie , poprawiłam jeszcze moje usta błyszczykiem i wyszłam z mieszkania. Po około 10 minutach byłam już pod szkołą . Weszłam do budynku i podeszłam do Martyny i Marty które stały koło okna na holu szkolnym .
  • Hej – powiedziałam
  • Siemka – odpowiedziały równo ,
  • Już wyzdrowiałaś – zadała pytanie Marta .
  • Tak jest już lepiej – odpowiedziałam
  • To dobrze – dodała Martyna .

Nie zdążyłyśmy się nawet dobrze nagadać ponieważ zadzwonił dzwonek na lekcje. 



_______________________
Hej . :* Macie rozdział . ! 
Dziękuje za miłe komentarze pod  poprzednim rozdziałem .
Przezpraszma ze rozdział dodałam dopiero teraz ale wcześniej nie miałam czasu . ;cc 
Mam nadzięję ze teraz się to zmieni .. :) ... ;** 

                                                    CZYTASZ=KOMENTUJESZ
 

4 komentarze: