Podeszła
do drzwi i otworzyłam je od razu usłyszałam dobrze znany mi głos
mojej przyjaciółki Martyny.
- Hej-powiedziala
- Siemkaa.! Co tam.? - zadałam pytanie przyjaciółce siadając na kanapie w moim salonie
- A dobrze. Przyszłam do cb z zaproszeniem na ognisko.
- Aham . Do kogo?
- Do Marty i Konrada dzisiaj o 20;00.
- Marty i Konrada to oni są razem.?
- Tak
- To dobrze pasują do siebie już od dawna ze soba krecili
- Nom . :) Wpadne po ciebie tak o 19;45 .
- Okej . ! a na ognisku będzie ktos jeszcze oprócz naszej czworki.?
- Tak będą jeszcze przyjaciele Konrada
- Aha, . :)
- No to ja bn się zbierać-powiedziała moja przyjaciółka wstając z kanapy i kierując się do drzwi wyjściowych.
- Noo to do zabaczenia. Paa - powiedziałam zamykając drzwi za Martyną.
Następnie
poszłam na góre do mojej sypialni otworzyłam szafe która tam
stała , musiałam coś wybrac na dzisiejsze ognisko. Po jakiejś
godzinie wybierania i przebierania ubrań nareszcie znalazłam cos w
czym bn mi wygodnie . Strój wyglądał tak ;
Ubrałam
się w niego. Następnie uczesałam moje włosy w koka na czubku
głowy i zrobiłam makijaż. Potem zeszłam na dół aby napic się
wody. Usłyszałam pukanie do drzwi. Poszłam otworzyć. Była to
Martyna.
-I
jak gotowa.
- Tak możemy już iść.
- Okej.
Idąc
ciągle rozmawiałyśmy. Po około 10 minutach byłyśmy na miejscu.
Zapukałysmy do drzwi i po chwil otworzyła nam Marta.
- Hejka-powiedziałyśmy razem
- Cześć .Wchodzcie
- Jest Konrad .? Zapytała Martyna
- Tak chodzcie idziemy do niego , zaraz maja przyjść jego kumple- powiedziała Marta
I
poszłysmy za nią na ich podwórko które mieści się za domem.
- Siemka – krzyknał Konrad widząc mnie i Martyne.
- Cześć -odpowiedziałyśmy razem z przyjaciółką
- Siadajcie – powiedział chłopak wskazując ręką na ławki które były ustawione wokół palącego się ogniska.
Gdy
wszyscy zajęli miejsca rozległ się dzwięk dzwonka do drzwi.
- To na pewno chłopaki ide im otworzyć- powiedział Konrad.
- Okej - odpowiedziała Marta
- Znasz jego kumpli - zadała pytanie Martyna
- Tak – odpowiedziała .Siedziałysmy tak i gadałyśmy . W pewnym momencie było słychac jak Konrad i jego przyjaciele ida do nas. Więc wszystkie wstałyśmy. Ja obruciłam się i kogo ujrzałam ;Konrada , chłopaka którego nigdy w życiu nie widziałam na oczy i JUSTINA...?
Siemka. :* Macie rozdział :) . Przepraszam za błędy .
Super rozdział. :) czekam na NN.
OdpowiedzUsuńSuuuper rozdział <3
OdpowiedzUsuń