środa, 22 maja 2013

Rozdział II


  • Przpraszam cię ale muszę już isć.
  • Okej. Cześć -powiedział Justin
  • cześć – odpowiedziałam odchodząc.
    Gdy przeszłam kilka kroków obruciłamm się i spojrzałam czy widać jeszcze gdzieś BIEBERA. Właśnie podnosił coś z chodnika wyglądało to jak by to była jakaś kartka .Idąc do domu ciągle nie mogłam uwierzyc ze wpadł na mn JB.
    ***
    Weszłam do domu spojrzałam na zegarek był 22;40 . Poszłam się wykompać .Następnie postanowiłam się polożyć spać ponieważ byłam zmeczona.
    *****
    Wstałam o 11;00 . Dzisiaj weekend więc nareszcie mogłam się wyspać .Poszłam do łazienki ubrałam się
    a następnie zrobiłam sb makijaż i wyprostowałam włosy. Zeszłam na dół aby zrobić sobie śniadanie. Nalałam do miski mleka i wsypałam płatki śniadaniowe .Gdy zjadłam włożyłam naczynia do zmywarki a następnie ją właczyłam . Poszłam do salonu wzięłam ze stolika laptopa i zaczęłam przeglądać rożne strony internetowe. ;) Nagle usłyszalam ze dostałam sms ;
    OD; niznany numer
    Hejj.;) Chciałbym zaprosić cię na kolację w ramach przeprosin .! -JUSTIN.
    Odpisalam ;
  • Hay. ;D Zwykłe przepraszam wystarczyłoo. A z kąd masz mój nr telefonu.?

Po chwili dostałam następną wiadomość .;
Nie nie wystarczyłoo. Proszę.! ;)/Dowiesz się jak ze mn pojdziesz.! ;p
Dobra niech ci bn pojde z tb.! A gdzie ?o której ? Kiedy.?-odpisałam
Naklepiej byłoby dzisiaj o 19;00przyjade po cb .! ;D. Pasuje ci.?
Tak. ;)- odpisałam
Too syper .! Do zobaczenia . Paaa.

Z kad on ma mój nr telefony.? Przeciez zwykłe przepraszam wystarczło.! - po głowie ciągle chodziły mi rożne pytania i myśli. Spojrzałam na zegarek w salonie była 13;00.Siedząc na kanpie pomyślałam że nie będe miała się w co ubrać na dzisiejszy wieczór. Więc szybko poprawiłam mój makijaż ubralam kurtke i pojechałam na zakupy.
***

Gdy wróciłam była 16; 00 . więc miłam jeszcze trochę czasu.Właczylam tv i zaczęłam oglądać jakiś film.Gdy film się skończył poszłam pod prysznic. Ubrałam się w nową sukienkę
lekko pofalowałam włosy i wykonałam starannie makijaz. Spakowałam torebke i zeszłam na dół zegarek w salonie wskazyłam 18 ; 45 Usłyszałam ze dostalam sms.
Od ; Justin.
I jak jesteś gotowa .?bo ja za 5 min bn u cb pod domem .:)

Tak jestem, To czekam.;D

Założyłam buty i włożyłam na siebie kurtke. Właśnie rozległo się pukanie do drzwi.Poszłam otworzyć .
  • Hejj.! Ładnie wyglądasz – powiedział Justin.
  • Cześć. Dziekujee. -odpowiedziałam.
  • To co idziemy.? - zapytał JB
  • Takk.

Zamknęlam dzwi na klucz i szłam w strone samochodu Justina. Gdy wsiadałam do samochodu od razu zadałam pytanie Bieberowi ;
-No to z kąd masz mój ne tel.? I z kąd wiedziałaś gdzie mieszkam?
-Jak na cb wczoraj wpadłem to wypadły ci z torby wszystkie twoje ksiązki zeszyty i wgl.
-No tak i.................
-I gdy się pożegnalismy zobaczyłem na chodniku jakąś kartke podniosłem ją i tam było napisane jak się nazywasz , gdzie mieszkasz twój nr telefonu i wgl.
-Ahaa . Musiało mi to wypaść z jakieś książki lub zeszytu.
  • nooo – odpowiedział BIEBER
    Zapadła chwila ciszy .! Naglę odezwał się JUSTIN ;
  • No to jesteśmy na miejscu.
Otworzyłam dzwi i wysiadłam z samochodu. Gdy weszłam do budynku rozejrzałam się po restauracji było tu naprawdę ładnie.
Usiadłam do stolika razem z Justinem.

_-------------------------------------------------------------------------------------------
Hejjj .♥ A wiec już wrociłam Macie rozdzialik .Wiem wiemm nudaa . ;p
Przepraszam za błędy.! Bajjj.!

3 komentarze:

  1. Kiedy następny. ?!?!?!?!?!?!?? Ej weś pisz to szybciej . ? :DDD :** <3

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne jest te opowiadanie :D teraz tylko, będę musiała nadrobić kilka rozdziałów. :))

    OdpowiedzUsuń