Obudził mnie dzwięk
mojego budzika.! Była 6;10.Do szkoły miałam na 8;00. Leniwie
watałam. ;c. Zaścieliłam moje łożko a następnie uchyliłam okno
w mojej sypialni.
Zeszłam na dół aby
zrobic sobie śniadanie. Gdy zjadłam włozyłam naczynia do zmywarki.
Spojrzała na zegarek w kuchni była 6;45.Poszłam na górę ubrałam
się ;
Następnie staraniee
wyprostowałam włosy i zrobiłam sobie makijaż. Zeszłam na dół
wziełam torbe do szkoły i wyszłam z domu. Gdy zamykałam dzwi na
klucz dostała sms od Martyny ;
Hej. ;*** Może dzisiaj
po szkole pojdziemy do mnie.? ^^.!
Szybko odpisałam ;
Siemka.♥:D Okej.! ^^
I poszłam do szoły . ;p
Gdy weszłam do budynku
zobaczyłam moja przyjaciółkę Martynę , przytuliłyśmy się na
przywitanie. Zdziwiło mnie ze nie ma Marty.;c Więc zapytała Martyne
;
-dlaczego dzisiaj nie ma
Marty.?
-Nie wiem .- odpowiedziała
mi moja przyjacióła.
I poszłysmy na lekcje.!
Bo właśnie zadzwonił dzwonek.
****
Akurat zaczęła się
informatyka czyli dzisiaj ostatnia lekcja. Nudziło mi się nic nie
robiłam Martyna przeglądała jakieś czasopismo.
Gdy zadzwonił dzwonek na
przerwę cała moja klasa z pośpiechem wyszła z klasy. Poszłam
razem z Martyna do naszych szafek wyjęłyśmy kurtki i założyłyśmy
na siebie i wyszłyśmy ze szkoły. Idąc do domu mojej przyjaciółki
rozmawiałyśmy o dzisiejszym dniu.
******
Gdy weszłyśmy do domu
Martyny od razu włączyłysmy tv. Zaczełysmy tańczyć i się
wygłupiać do piosenek lecących z telewizora.
Pózniej zachciało nam
się babeczek.♥ Więc postanowiłyśmy że je sobie zrobimy. Gdy
skończyłyśmy efekt końcowy był naprawdę boski.! ^^ ;
Następnie zjadłyśmy je
ze smakiem. Czas mijał nam bardzo szybko. Zrobiło się dość pozno
więc postanowiłam wracać do domu . Pożegnałam się z
przyjaciółką i wyszłam z jej domu .;) Idąc nałożyłam słuchawki na uszy i zaczełam słuchać muzyki.♥
W pewnym momencie zostałam potrącona upadłam na ziemię. Upuściłam
moją torbe z niej wypadły wszystkie moje rzeczy książki i wgl. ;c
Ze złościa powiedziałam;
-kurwa .! Uważaj jak
łazisz.
Na co ktos odpowiedział ;
-Przepraszam pomoge ci.
Podał mi rękę i pomógł
pozbierać moje rzeczy które wypadły z torebki.
Nie wiedział
kto to.! -_- był cały ubrany na czarno na głowie miał założony
kaptur a na nosie okulary.
Chwilę potem powiedział
; -Jeszcze raz najmocniej cie przepraszam .
- No okej . - odpowiedziałam.
Następnie nieznajomy
zdjął okulary. Gdy zobaczyłam kto to zabrało mi dech w piersiach.
Niby nie byłam wielka fanką BIEBERA ale lubiłam jego piosenki;)
-Jestem Justin .-
powiedział.
-Sandra -odpowiedziałam
------------------------------------------------------------------
Hejkaa.;** A wiec jest pierwszy rozdział .;) Myśle ze moze byc.!
Przpraszam za błędy .;c Zachęcam do komentowania.!
Miłegoo dnia.;*.!^^
Kiedy rozdział nie moge się doczekać, . ? /:** :DD
OdpowiedzUsuńPlis daj kom do mojego nowego postu . a twój naj i czekam na nn
OdpowiedzUsuń